![WhatsApp Image 2022-07-06 at 17.23.09 (1).jpeg](https://files.peakd.com/file/peakd-hive/ataraksja/23tmKwATe9tyPSh8oy3RaYucXUdPXCATwVzNBB7BmwvzYw76t1Vt2HuLh8JXhzceaNwYE.jpeg)

---
<div class="text-justify">

Dzień dobry.

Dziś jest dla mnie wyjątkowy dzień ze względu na to, że na dziś przypada świętowanie czwartego miesiąca trzeźwości. Bardzo dużo się wydarzyło przez ten czas, a przede wszystkim bardzo zmieniło się moje życie. Zwłaszcza chyba w moim sposobie myślenia zaczynając od takich pierdół jak to, że pisząc słowo świętować nie mam na myśli ujebania ryja wódą tylko coś radosnego i wyjątkowego kończąc na tym, że jestem w końcu w pełni odpowiedzialna za swoje życie i kształtuję je tak, jak uważam, że dla mnie będzie najlepiej.

Cieszy mnie każdy taki milowy krok dlatego jak dziś o godzinie 6 przywitało mnie tak wspaniałe powiadomienie na telefonie, że to już cztery miesiące od razu miałam uśmiech od ucha do ucha. To dla mnie zwieńczenie ciężkiej pracy, bo to nie jest tak, że posiedziałam na terapii, klepnęłam trochę trzeźwości i reszta sama się toczy. Każdego dnia bardzo ciężko pracuję tak naprawdę sama ze sobą, bo wiem, że nawet tak drobny wybór jak to czy przejdę na czerwonym świetle czy poczekam na zielone prowadzi mnie w kierunku trzeźwości lub zniszczenia sobie życia. Jestem chyba pierwszy raz w życiu tak bardzo wdzięczna za każdy kolejny dzień i to jak obecnie moje życie wygląda i chyba pierwszy raz w życiu bardzo w siebie wierzę, bo wiem, że to nie jest przypadek tylko efekt mojej zajebiście ciężkiej pracy. Jestem w ogóle w trakcie pisania postu o drodze do trzeźwości, bo w dziennikach to w sumie tylko to zahaczam, ale to bardzo rozległy temat, więc nie wiem, kiedy taki post się pojawi. Ale się pojawi.

Co ciekawe we wczorajszej paczce Too Good To Go miałam torcik, więc czyż to nie świat daje mi pełne prawo do wjebania tortu na śniadanie skoro jest ku temu okazja? Oczywiście, że tak. Smakował wybornie, oczywiście przez całego nie przebrnęłam, ale jutro też jest dzień. W ogóle myślę, że to jedna z nielicznych zalet bycia dorosłym człowiekiem: chcesz wjebać tort na śniadanie to to robisz i nikt nie ma prawa powiedzieć Ci na ten temat słowa. Kocham być dorosła.

![WhatsApp Image 2022-07-06 at 17.23.09.jpeg](https://files.peakd.com/file/peakd-hive/ataraksja/23xyZ9fY1WCQN5z9i5JvaGcdfswUQJia1wpHc2XTJXMqa9zr5qdaCvS3uhtDWHqh4gJj4.jpeg)
*Źródło: fotografia własna*

Noc w pracy była męcząca ze względu na bardzo małą ilość kursów. Wolę srogi zapierdol, bo wtedy totalnie mniej chce mi się spać, a tak to jest trochę walka sama ze sobą. 

![WhatsApp Image 2022-07-06 at 17.23.10.jpeg](https://files.peakd.com/file/peakd-hive/ataraksja/23vi1xvqvFqhMGaPRBXi5hhpFTHpNeNG9Z4BTCAYTqXQhPzSSYFanPiF887NUGNZmn74d.jpeg)
*Źródło: fotografia własna*

Jak paliłam fajkę pod tym kolosem miałam taką myśl, że chciałabym wrócić do pracy na wysokości, ale potem stwierdziłam, że jest mi tak dobrze w obecnej pracy, że chyba aktualnie nie jestem w stanie zamienić jej na żadną inną.

![WhatsApp Image 2022-07-06 at 17.23.09 (2).jpeg](https://files.peakd.com/file/peakd-hive/ataraksja/EpVCYwV6vtL22wVWQ45qzmxSg9h7BvjX3MqGHcAwEBr9N8gzcvi8DHowhWHYquF8Hux.jpeg)
*Źródło: fotografia własna*

Nad ranem, już jakoś przed 6 skończyłam kurs w okolicach tego pomnika i strasznie mnie on wzruszył i skłonił do refleksji jak bardzo kocham moją wolność. Jasne, mam kredyty, pojebany rząd nadający się do nabicia na pal, skretyniałą rodzinę, ale jestem po prostu wolnym człowiekiem. Nikt mnie nie zastrzeli na ulicy jeśli wieczorem wyjdę do sklepu, nikt mnie nie zgwałci tylko w imię tego, że może. Mogę robić co chcę. I chyba nigdy w całym swoim trzydziestoletnim życiu nie doceniałam tej wolności tak bardzo jak teraz. Chlejąc nie potrafiłam się nią cieszyć, ba, chyba w ogóle jej nie dostrzegałam.

Długo pospałam i wstałam wypoczęta. Wierzę, że ten dzień jest wyjątkowy dlatego z uśmiechem na twarzy lecę do pracy. Póki co świat wynagradza mnie za ciężką pracę, bo nawet jak jest chujowo to mam wpływ na to, żeby to zmienić dlatego nie tracę energii na zamartwianie się pierdołami i cały czas do przodu.

Fajnie tu być i zostawiać sobie pamiątkę na przyszły czas, żeby móc kiedyś wrócić do tego co czułam i myślałam na takim etapie życia jakim jestem teraz. 

</div>