<center><a href="https://travelfeed.io/@snufkin/jaworniki-czyli-rzucic-wszystko-i-wyjechac">Read this post on TravelFeed.io for the best experience</a></center><hr />

<img src="https://img.travelfeed.io/snufkin%2F2021-07-26-18-07-307-img_8835-jpg" />
<hr />
<i>Kiepsko brzmi, prawda? Powinno być "Jaworniki, czyli rzucić wszystko i wyjechać w&nbsp;<a href="https://klubwloczykijow.truvvl.blog/tag/bieszczady">Bieszczady</a>". Problem w tym, że Jaworniki są najwyższym szczytem&nbsp;<a href="https://klubwloczykijow.truvvl.blog/tag/sanockoturczanskie">Gór Sanocko-Turczańskich</a>. Ale i miejscowi i turyści uważają, że są w Bieszczadach. Jednak niezależnie od nazwy, spacer był bardzo przyjemny. W artykule zmiana granic Polski, dwie cerkwie i malinowy szlak tylko dla nas. I jeszcze <b>Europejski Dział Wód</b>.</i>

<center><figure><img alt="Jaworniki o poranku, widok z Czarnej Górnej" src="https://img.travelfeed.io/snufkin%2F2021-07-26-18-07-378-img_8821-jpg" width="4032" height="3024" /><center><figcaption><i>Jaworniki o poranku, widok z Czarnej Górnej</i></figcaption></center></figure></center>

<h2>Plan</h2>

Pierwszego dnia po przyjeździe na tygodniowe wędrowanie w Bieszczadach udaliśmy się w... Góry Sanocko-Turczańskie. Tu jest nasza miejscówka - <a href="https://chatarosza.nocowanie.pl/">Chata Rosza</a> w Czarnej Górnej. Zaplanowałem spacer z wykorzystaniem lokalnych ścieżek krajoznawczych. Przeszliśmy przez wioski Lipie, Michniowiec i Bystre. Celem były Jaworniki, 909m - szczyt z listy <a href="https://klubwloczykijow.truvvl.blog/korona-najwybitniejszych-szczytow-gor-polskich">Korony Najwybitniejszych Szczytów Gór Polskich</a>.

<a href="https://mapa-turystyczna.pl/route/9b55?utm_source=external_web&amp;utm_medium=widget&amp;utm_campaign=route_widget" target="_blank" style="color:#999;padding:7px 0;font-size: 13px;font-family:Roboto,Arial,sans-serif;display: inline-block;">Trasa: Rozejście szlaków niebieski / żółty – Rozejście szlaków niebieski / żółty | mapa-turystyczna.pl</a>

<h2>Zmiana Granic Polski</h2>

Czarna Górna i spora część gminy Lutowiska po II WŚ znalazły się w Związku Radzieckim. Gdy jednak Polska odkryła złoża węgla w tzw "Kolanie Bugu", ZSRR zażądał <a href="https://pl.wikipedia.org/wiki/Umowa_o_zmianie_granic_z_15_lutego_1951">korekty granic</a>. W efekcie w 1951r doszło do wymiany terytorium. Polska straciła węgiel, a zyskała ziemie w Bieszczadach, na wschód od <a href="https://klubwloczykijow.truvvl.blog/zrodla-sanu-koniec-polski-i-podroz-do-swiata-ktorego-juz-nie-ma">Sanu</a>.

<center><figure><img alt="Cerkwisko w Lipiem" src="https://img.travelfeed.io/snufkin%2F2021-07-26-18-07-857-img_8823-jpg" width="4032" height="3024" /><center><figcaption><i>Cerkwisko w Lipiem</i></figcaption></center></figure></center>

Władze ZSRR wysiedliły Bojków - mieszkańców terenów przekazanych Polsce. Była to ludność ukraińsko-języczna, w większości grecko-katolicka. Mieszkańców dzisiejszych Lutowisk i okolic przewieziono w głąb ZSRR, głównie do Ukrainy. Zostały po nich cerkwie i cmentarze. Te pierwsze częściowo przejął kościół rzymsko-katolicki, część uległa zniszczeniu.

<center><figure><img alt="Świadek historii - lista rodzin, których groby znajdowany się na cmentarzu w Lipiem" src="https://img.travelfeed.io/snufkin%2F2021-07-26-18-07-406-img_8828-jpg" width="3024" height="4032" /><center><figcaption><i>Świadek historii - lista rodzin, których groby znajdowany się na cmentarzu w Lipiem</i></figcaption></center></figure></center>

Na początku naszego spaceru trafiliśmy na cerkwisko w Lipiem. Cerkiew po wysiedleniu Bojków w 1951r długo służyła społeczności rzymsko-katolickiej. Uległa spaleniu w latach 1980-tych i nie została odbudowana. Został jedynie cmentarz z tabliczką na której spisano nazwiska wszystkich pochowanych tu rodzin.

<center><figure><img alt="Cerkiew w Bystrem. Foto Agnieszka Surowiec" src="https://img.travelfeed.io/snufkin%2F2021-07-26-18-07-425-225932916_901555740573824_9052308190302126266_n-jpg" width="765" height="431" /><center><figcaption><i>Cerkiew w Bystrem. Foto Agnieszka Surowiec</i></figcaption></center></figure></center>

Drugą wioską z cerkwią na naszej trasie było Bystre. Tu cerkiew zachowała się, a obecnie przechodzi renowację. Z tabliczki przy kościele możemy się dowiedzieć, że przed II WŚ w Bystrem mieszkało 451 grekokatolików. Obecnie cerkiew jest otwierana 2 razy w roku.

<center><figure><img alt="Wnętrze cerkwi w Bystrem. Foto Maciek" src="https://img.travelfeed.io/snufkin%2F2021-07-26-18-07-010-224396278_617108455926116_2950328590780410541_n-jpg" width="720" height="960" /><center><figcaption><i>Wnętrze cerkwi w Bystrem. Foto Maciek</i></figcaption></center></figure></center>

<h2>Malinowy Szlak</h2>

<center><figure><img alt="Pola we wsi Lipie" src="https://img.travelfeed.io/snufkin%2F2021-07-26-18-07-388-img_8827-jpg" width="4032" height="3024" /><center><figcaption><i>Pola we wsi Lipie</i></figcaption></center></figure></center>

Po wędrówce w przeszłość, wracamy do teraźniejszości i udajemy się w stronę szczytu Jaworniki. Dwie osoby ostrzegły o możliwości spotkania niedźwiedzia. Jedynym sposobem to robienie dużo hałasu - niedźwiedzie nie polują na ludzi i zwykle nie szukają kontaktu.

<center><figure><img alt="Widok na Bieszczady z podejścia pod Jaworniki" src="https://img.travelfeed.io/snufkin%2F2021-07-26-18-07-553-img_8835-jpg" width="4032" height="3024" /><center><figcaption><i>Widok na Bieszczady z podejścia pod Jaworniki</i></figcaption></center></figure></center>

Ścieżka krajoznawcza koloru żółtego prowadzi nas poza Bystre. Najpierw przez pola - własność prywatna, o czym informuje tabliczka. Potem wchodzimy w las, gdzie mamy zagłębie malinowe. Pyszne, dojrzałe, słodziutkie i wszystkie dla nas. W ciągu całego dnia spotkaliśmy 6-cioro turystów.&nbsp;

<center><figure><img alt="Maliny" src="https://img.travelfeed.io/snufkin%2F2021-07-26-18-07-070-img_8894-jpg" width="4032" height="3024" /><center><figcaption><i>Maliny</i></figcaption></center></figure></center>

<h2>Europejski Dział Wód</h2>

Droga na szczyt prowadzi Wielkim Europejskim Działem Wodnym. To linia, która rozdziela zlewiska Morza Bałtyckiego i Czarnego. Ten szlak nie jest popularny, miejscami mocno zarośnięty. Ale dobrze oznaczony, widać nowe tabliczki i świeże znaki na drzewach.

<center><figure><img alt="Europejski Dział Wód" src="https://img.travelfeed.io/snufkin%2F2021-07-26-18-07-627-img_8837-jpg" width="3024" height="4032" /><center><figcaption><i>Europejski Dział Wód</i></figcaption></center></figure></center>

Szczyt nie jest przechodni - po wejściu zielonym szlakiem (lokalnym krajoznawczym), wracamy tą samą drogą do szlaku żółtego, który prowadzi nas do naszej miejscówki. Całość składa się na bardzo przyjemny spacer, w sam raz na początek naszego pobytu.&nbsp;<i>Jaworniki, czyli rzucić wszystko i wyjechać w </i><a href="https://klubwloczykijow.truvvl.blog/tag/sanockoturczanskie">Góry Sanocko-Turczańskie</a>&nbsp;to tytuł posta na dziś. Od jutra będą już&nbsp;<i><a href="https://klubwloczykijow.truvvl.blog/tag/bieszczady">Bieszczady</a></i>. A pierwszy - <a href="https://klubwloczykijow.truvvl.blog/tag/trohaniec">Trohaniec</a>.

<center><figure><img alt="Jaworniki, 909m" src="https://img.travelfeed.io/snufkin%2F2021-07-26-19-07-654-img_8838-jpg" width="3024" height="4032" /><center><figcaption><i>Jaworniki, 909m</i></figcaption></center></figure></center>

[//]:# (!pinmapple 49.313565 lat 22.685274 long Jaworniki czyli rzucić wszystko d3scr)



<hr /><center><em>View this post <a href="https://travelfeed.io/@snufkin/jaworniki-czyli-rzucic-wszystko-i-wyjechac">on TravelFeed</a> for the best experience.</em></center>

[//]:# (!pinmapple 49.317658 lat 22.669085 long  d3scr)